Odwrócona osmoza to nie jest innowacyjny system filtrowania wody. Tak naprawdę sam proces został wynaleziony kilkadziesiąt lat temu, natomiast domowe filtry korzystające z procesu odwróconej osmozy dostępne są na rynku od kilkunastu lat.
Czy oznacza to, że na tym rynku nie zachodzą istotne zmiany? Czy filtry sprzedawane kilkanaście lat temu to te same produkty, które obecnie widnieją na półkach sklepowych? I tak i nie. Większość filtrów do wody opartych na odwróconej osmozie wyglądem przypomina lub nawet niczym nie różni się od tych sprzedawanych lata temu. Większość, ale nie wszystkie. Wystarczy rzucić okiem na odwróconą osmozę Puricom Stella, by przekonać się, że ten filtr do wody został zaprojektowany całkowicie od nowa. Stelaż wygląda inaczej, jest schludny i wykonany z najwyższej jakości materiałów. Filtr można postawić pod zlewozmywakiem, ale można go również zawiesić, wszystko w zależności od potrzeby.
Pierwsze 3 wkłady to standardowe wkłady stosowane również w tradycyjnych filtrach odwróconej osmozy, jednak w Stelli ułatwiono proces wymiany wkładu, gdyż klosze się odchylają. Czwartym elementem zestawu jest membrana osmotyczna o wydajności 50 GPD. Nie jest to dużo, można zainstalować membranę 100 GPD, jeśli komuś potrzebna jest większa wydajność, jednak do zastosowań domowych 50 GPD spokojnie wystarcza. Piątym wkładem filtracyjnym jest wkład liniowy węglowy z serii CS-Filters.
Mam u siebie odwróconą osmozę Puricom Stella RO5 i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z jej działania. Właśnie jestem po kawce zaparzonej na bazie wody z odwróconej osmozy. Pycha.